Ile razy nie zrobiłaś czegoś z obawy przed tym, co powiedzą inni?
Ile razy zrezygnowałaś ze swoich marzeń, bo bałaś się odrzucenia ze strony najbliższych? Może są to studia, których nie przerywasz, bo martwisz się, co powiedzą rodzice? Może jest to praca, której nienawidzisz, ale boisz się odejść, bo jak to przyjmie rodzina? Może chcesz odejść z toksycznego związku, ale niepokoi cię, co na to powie najbliższe środowisko?
Obawiamy się odrzucenia, ośmieszenia. Mamy potrzebę bycia kochanymi i akceptowanymi. Nienawidzimy rozczarowywać ludzi, dlatego często podejmujemy decyzje, które czynią innych szczęśliwymi, ale nie nas samych. Nieważne, czy próbujesz zaspokoić ambicje rodziców, chcesz akceptacji środowiska lub, partnera, najwyższy czas byś się od tego uwolniła i zaczęła żyć po swojemu.
Jak zatem przestać przejmować się opinią innych i stać się wolną emocjonalnie?
Zdradzę ci w tym tekście największy sekret udanego życia, zrozumienie go przyniesie ci wolność i miłość do samej siebie.
Dlaczego ludzie oceniają innych i jak sobie z tym radzić?
Większość z nas wychowała się w systemie nieustannych ocen (jaki wpływ ma dzieciństwo na nas w dorosłości, przeczytasz tutaj). Rodzice od dziecka mówili nam, co jest dobre, złe, fajne, warte podziwu. Później przyszła szkoła i kolejne oceny i etykietki, dobry uczeń, zły uczeń, zdolny, ale leniwy, bystry, ale łobuz. Wpadliśmy w schemat, który trudno zatrzymać, a tak naprawdę, nie da się go zatrzymać. Ludzie gadali i będą gadać. Tutaj nie chodzi o to, by próbować ten schemat przerwać, lecz by zrozumieć, że znaczenie tych etykiet i opinii, nabiera mocy tylko i wyłącznie wtedy, gdy my sami nadamy im tę moc. Chodzi o świadomość, że tylko ty, jesteś odpowiedzialna za swoje emocje, a nie ten, kto wydaje opinie o tobie, lub cię obraża.
Zdanie innych.
Przejmując się tym, co powiedzą inni o tobie, tworzysz w głowie domysły na temat ich domysłów. Zupełnie obcy człowiek kontroluje w ten sposób, za twoim przyzwoleniem, twój świat. Pozwalasz czyjejś opinii, która jest zwykłą myślą, kontrolować swoje życie.
Działa to tak: za każdym razem, gdy ktoś coś powie niemiłego o tobie to i wywoła w tobie negatywne emocje. One powstały tylko dlatego, że ty w te wypowiedziane słowa uwierzyłaś. Zdanie innych może mieć tylko wtedy na Ciebie wpływ, gdy ty sama w te wypowiedzi uwierzysz. Musiałaś dopuścić w swojej głowie myśl, że to, co dana osoba mówi, może być prawdą.
Na świecie są miliony osób i każda z nich ma różne poglądy na rozmaite tematy. Opinie tych ludzi wynikają z ich różnych przeżyć, wartości i zasad. Nie znamy drugiej osoby tak jak siebie. Znamy tylko urywki tego co przeżyła, z czym się zmagała, jaki miało to na nią wpływ, jakie emocje to coś w niej wywołało. Nie trudno jest więc zrozumieć, że opinia innych na nasz temat jest kształtowana przez pryzmat ich doświadczeń, ich przeżyć. Pozwolisz więc, aby wyobrażenia garstki tych ludzi kierowały twoim życiem? Pozwolisz, aby opinia innych determinowała twoje decyzje?
Szaleństwo dążenia do perfekcji.
Często patrząc przez pryzmat przyklejanych nam łatek i opinii, zaczynamy dążyć do perfekcji – staramy się dogodzić wszystkim i stać się jeszcze lepszą wersją samej siebie. Za każdą dobrą opinią pojawi się jakaś zła, to jest naturalne. Jak po życiu następuje śmierć, jak po nocy przychodzi dzień.
Unikając złych opinii i dążąc do perfekcji, budujesz sobie mentalną klatkę z własnych lęków, obaw i kompleksów.
Porównywanie się z innymi
Nie tylko opinia innych ma wielkie znaczenie w tym, dlaczego stoisz w aktualnym bagnie emocjonalnym. Najczęściej to ty sama stoisz sobie na drodze, porównując się z innymi. Robisz to świadomie lub mniej świadomie bo wierzysz, że musisz dopasować się do pewnego schematu, który został w Tobie zakorzeniony już w dzieciństwie.
Jak dużo zarabiasz w porównaniu do koleżanki, siostry czy brata? Jak się ma twoja pozycja, do pozycji koleżanki czy kolegi? Jest wiele kryterii na bazie których ludzie się porównują: wiedza, pieniądze, praca, wygląd. To jest kolejny temat, który dotyka nas już w dzieciństwie. Problem w takim hierarchizowaniu się polega na tym, że zawsze znajdzie się ktoś bogatszy, mądrzejszy, piękniejszy. Ten mechanizm porównywania się jest jak ślepa uliczka, która ma nas wszystkich prowadzić w jednym kierunku i do jednego celu. Sprawia on, że zamiast iść swoją drogą, stajemy w cieniu innych.
Porównywanie swojego życia z życiem innych jest jak wiara w to, że wymyślona koncepcja na życie tej drugiej osoby jest najlepsza dla wszystkich. Bezrefleksyjne przyjmowanie czyjegoś sposobu działania, utwierdza cię w przekonaniu, że coś się robi tylko w ten jeden konkretny sposób lub w ogóle nie robi. A to prowokuje cię to ciągłej pogoni za pragnieniami, które nie są twoje.
Porównywanie się jest jak choroba, która powoli niszczy nas od środka. To taka bakteria która zabija naszą motywację.
Jak przestać przejmować się opinią innych i stać się wolną emocjonalnie?
Prawda jest taka, że nie ma takich ludzi, którzy nie przejmują się opinią innych. Każdy w jakimś stopniu przejmuje się tym, co myślą inni, szczególnie w momencie kiedy czuje, że od tej opinii coś ważnego w danej chwili zależy.
Jaki jest więc złoty środek?
Cała sztuka polega na tym, żeby nauczyć się oddzielać swoje emocje, to jak się czujemy, od tego co nas spotyka w relacjach i kontaktach z innymi ludźmi. Jak to zrobić?
Uświadom sobie, że to ty jesteś odpowiedzialna za wszystkie emocje, które doświadczasz. Pamiętaj, że nie masz kontroli nad tym co inni myślą na twój temat, na temat twoich decyzji. Pamiętaj, że wcale nie jest to ważne, czy oni cię skrytykują, czy też poklepią po plecach, bo to nie oni mają być szczęśliwi z tym, co ma przynieść dana zmiana.
Poznaj siebie. Poznaj to, co chcesz robić w życiu i na tej podstawie buduj pewność siebie, zaufanie, swoją samoocenę. Kiedy będziesz wiedzieć kim jesteś, jakie wartości tobą kierują, ( o wartościach możesz przeczytać tutaj) kiedy osiągniesz klarowną wizję przyszłości, będziesz wiedzieć co jest dla Ciebie słuszne i co jest do zrobienia. Zdanie innych będzie miało dużo mniejsze znaczenie. Nie tak szybko pozwolisz, aby to ono decydowało o Twoim życiu.
Będziesz podejmować świadomie decyzję o tym, jak dane słowa mogą na Ciebie wpłynąć i czy w ogóle mogą. Kolejną zaletą jest to, że gdy poznasz siebie i zaczniesz żyć wedle swoich zasad i wartości, uwolnisz się od porównań. Wypadniesz z systemu porównawczego, który służy do oceny czy ktoś coś osiągnie, czy też nie, czy ktoś coś ma, a ja jeszcze nie. Uwolnisz się od tego, co społeczeństwo uważa za sukces, do którego warto dążyć.
To jest właśnie wolność emocjonalna, kiedy ty świadomie decydujesz jak chcesz myśleć! Twoje myśli kreują twój świat, to jest ten mój sekret.
P.S Jeśli podobał Ci się mój wpis, lub dał Ci do myślenia i uważasz go za wartościowy to bardzo proszę: podziel się swoimi wrażeniami w komentarzach!